Piosenkarka wyznała, że nie ma w zwyczaju zażywać tego narkotyku, bo … jest po nim jeszcze większym dziwakiem niż normalnie.
Jak twierdzi: - Tak, dziś Amsterdam, ale jeśli myślicie o marihuanie, to ja mówię nie! Ona po prostu nie chce ze mną współpracować, zmienia mnie w jeszcze większego dziwaka niż normalnie jestem.
- Od dłuższego czasu nie sięgam nawet po koktajle i ciasteczka … Wygląda na to, że w pewnym momencie życia dochodzisz do wniosku, że wystarczy ci kieliszek czerwonego wina!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz