Gwiazda wyznała, że długo miała z tym problem, ale na szczęście kultura latynoska przyszła jej z pomocą.
Piosenkarka długo nie mogła zaakceptować prawdziwej siebie, ale w końcu się udało, w czym pomogła podobno kultura latynoska, z której wywodzi się Demi.
Jak twierdzi: - Dorastałam w Stanach Zjednoczonych, więc zupełnie nie doceniałam swoich korzeni. Wydawało mi się, że wiem jak wygląda hiszpański typ urody i zupełnie do niego nie pasowałam, więc sobie odpuściłam. Okazało się jednak, że to był błąd – przecież ja mam latynoską sylwetkę! Dopiero wtedy dotarło do mnie, że nie ma się czego wstydzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz