Raperka wyznała właśnie, że jest jedna wizja, która prześladuje ją od dawna ...
Szczególnie, że jej zdaniem została zesłana na ziemię, żeby być mamą i nie ma zamiaru z tego rezygnować, chociaż w obecnej sytuacji raczej nie myśli jeszcze o dziecku.
Jak twierdzi: - Mam zamiar wydać 6 swoich krążków, ale po piątym urodzić dziecko. Zastanawiam się, czy uda mi się pogodzić wtedy dom i wychowywanie maleństwa, bo musi się to odbyć z korzyścią dla dziecka. Nie chcę, żeby czuło się tak, jakby w ogóle nie miało mamy, bo ja ciągle pracuję.
- To jest właśnie moja największa obawa, że praca wpłynie negatywnie na moją rodzinę, a tego bym nie chciała. Marzę o rodzinnym domu, do którego wracam i mam nadzieję, że mój pracoholizm mi go nie odbierze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz