Piosenkarka wyznała, że jej zdaniem każde zwierzę ma prawo do szczęśliwego i bezpiecznego życia.
Przy okazji podkreślała, jak to dla niej ważne, bo przecież jest weganką i to z własnej, niewymuszonej woli : - Spędziłam naprawdę cudowny dzień z daleka od pracy i niewyobrażalnej ilości podróży. Moje serce bardzo się ucieszyło, kiedy zobaczyłam wszystkie te zwierzęta w sanktuarium, gdzie nikomu nie przychodzi na myśl, żeby je ... zjeść.
- Nawet nie potrafię opisać, jakie to było magiczne doświadczenie. Wszystkie zwierzęta żyją tam szczęśliwie i są bezpieczne - takie prawo powinny mieć też wszystkie inne. W sumie to z czystym sercem mogę napisać, że to jeden z najcudowniejszych dni w moim życiu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz